Back to Old School - Sztorm Tattoo
logo
START / BLOG / Back to Old School
showcase image

Back to Old School

Back to Old School – Relacja z wydarzenia pełnego tatuażu, sztuki i wyjątkowych ludzi. Za nami trzy niesamowite dni, które na długo zapadną w pamięć każdemu, kto odwiedził nasze studio pod koniec września. „Back to Old-School” to nie tylko spotkanie z tatuażem, ale święto kultury old school, pełne inspirujących spotkań, warsztatów, muzyki.

Tatuaże, muzyka, wspólnota – po prostu klimat!

Od piątku do niedzieli nasze studio w Gdańsku zamieniło się w przystań dla fanów tatuażu tradycyjnego. Ponad 30 old-schoolowych artystów z całej Polski i zagranicy zawitało do nas, by celebrować ten unikalny styl. On to od dekad zachwyca swoją prostotą, siłą i autentycznością. Byli z nami tatuatorzy z takich miast jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań, Łódź, Katowice, a nawet specjalni goście z zagranicy.

Piątek – start z tradycją w tle

Pierwszy dzień wydarzenia rozpoczął się spokojnie, ale kreatywnie – od warsztatów z rysunku tradycyjnego prowadzonych przez Sławomira Nitschke. Atmosfera była niesamowita! Sławek z pasją opowiadał o technikach pracy z farbami wodnymi, zdradzał tajniki tworzenia wzorów inspirowanych klasycznym old schoolem. To była świetna okazja, by zarówno początkujący, jak i bardziej doświadczeni artyści mogli spróbować czegoś nowego. Mieli okazję podszlifować swoje umiejętności i poczuć, jak wielka moc kryje się w prostych formach. Warsztaty były pełne rozmów, przeglądania albumów i oczywiście – malowania. Nic dziwnego, że po takim starcie wszyscy byli gotowi na kolejne dni wypełnione tatuażem.

Sobota – dzień pełen walk-inów, muzyki i niezapomnianych wrażeń

Sobota to był prawdziwy wybuch energii! Od samego rana nasze studio wypełniło się gośćmi, którzy przyszli na walk-iny – tatuaże bez wcześniejszego zapisu. Zasada była prosta: wpadasz, wybierasz wzór z dostępnych plansz i już siedzisz na leżance. Szybko, bez zbędnych formalności, za to z ogromną dawką emocji!

Całości towarzyszyła muzyka na żywo od naszych DJ-ów, a przy open barze można było odpocząć, wypić drinka i porozmawiać. Wielu z odwiedzających wyłapywało też unikalne gadżety i ręcznie robiony merch od naszych gości.

Ale to jeszcze nie wszystko! Wieczorem zebraliśmy się w Pubie Spółdzielczym, gdzie odbyło się after party. To był idealny moment, by w luźnej atmosferze podzielić się wrażeniami, porozmawiać o tatuażach. Po prostu dobrze się bawić do późnych godzin nocnych.

Niedziela – ostatni dzień, ale emocji nie brakowało!

Ostatni dzień „Back to Old-School” to była kolejna okazja do walk-inów i złapania swojego wymarzonego tatuażu w old-schoolowym stylu. Klimat był nieco spokojniejszy, ale równie intensywny. Kto nie zdążył w sobotę, mógł przyjść i jeszcze raz zanurzyć się w świat tatuaży i rzemiosła artystycznego. Nasi goście, mimo zmęczenia po dwóch intensywnych dniach, nie zwalniali tempa. Do końca dnia tworzyli niesamowite wzory dla fanów old schoola.

Goście, których nie zapomnimy

Na naszym wydarzeniu pojawiły się prawdziwe gwiazdy świata tatuażu. Wśród nich byli m.in.: Julia Zakrzewska, Kris, Leszek, Kamila Barwin, Sławomir i Weronika Nitschke, Kamil Naszkowski, Krzysztof Renton Stelmach, Tomasz Pniak, Tomek z Black Needle, Radek Mozda, Biak, Patryk Maksymów, Paweł Tabacki, Alex, Monika Ubysz, Michał Nowak, Piotr Baczyński, Serwal, Paweł Szotek, Łukasz Michalski, Natalia, Kacper Nowotarski oraz Filip Ogorzelec. Specjalnie dla nas przyjechali artyści z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Poznania, Łodzi, Katowic i wielu innych miast. Nie zabrakło również zagranicznych gości, takich jak Samowar z Estonii. Ich obecność dodała wydarzeniu międzynarodowego wymiaru. Studio Sztorm na te trzy dni stało się centrum old-schoolowej sceny tatuażu.

Podsumowanie – co dalej?

„Back to Old-School” to był strzał w dziesiątkę! Dziękujemy wszystkim, którzy do nas wpadli, zarówno tatuatorom, jak i uczestnikom. Te trzy dni pokazały, jak wielka jest siła i pasja do klasycznego tatuażu. Dla nas to było coś więcej niż tylko wydarzenie. To była okazja, by na nowo poczuć klimat starej szkoły i podzielić się tą energią z innymi.

Jeśli nie udało Ci się być z nami, to nic straconego! Będziemy organizować kolejne wydarzenia, więc śledź nas w mediach społecznościowych i bądź na bieżąco. Do zobaczenia wkrótce na kolejnej edycji! #StayTuned #BackToOldSchool Widzimy się na krakowskim Tattoofest w strefie Old Port.

Zapraszamy do WIKI na old schoolowe dziary!