Magda sztormowa multitasking ninja. Przyszedł i czas na naszą sztormową „multitasking ninję”. To ona was wita i zagaduje przepełniona miłością do tatuażu.
Mowa oczywiście o Magdzie, beznamiętnie zakochanej w sztuce tatuażu, pełnej pozytywnej energii, zawsze skorej do pomocy. Ale tyle to wie każdy, kto miał okazję chociaż raz gościć w naszych skromnych progach. Dzisiaj powiem Wam nieco więcej. Przez 8 lat jej największą pasją był teatr amatorski. Zabawa formą i słowem, wcielanie się w określone postacie, przekazywanie widzom ładunku emocjonalnego było tym co kochała.Niestety (a może stety) jak to w życiu bywa, los miał dla niej inne plany. Magda to zwolenniczka praktyki a nie książkowych teorii (nie da się niezauważyć, że motto PUNKS NOT DEAD w jej przypadku to nie tylko puste słowa). Życia nauczyła się pracując w gastro, jak sama mówi uwielbiała ten etap swojego życia, luźny styl - cały ten gastro vibe.
Wraz z kolejnymi etapami życia fascynowała ją coraz to nowa jej forma. Tatuaż pojawił się gdy była nastolatką. Bez reszty porwała ją ta metoda na wyrażanie samego siebie. Okazało się, że ta fascynacja doprowadziła ją do Sztormu.
Ale od początku. Pewnego dnia przyjechała na sesję do Emila i w skrócie tak już została. Z dnia na dzień podjęła decyzję, opuściła rodzinne strony (jej ukochane, mistyczne, wielokulturowe Podlasie) i przyjechała do Gdańska.Czym dokładnie zajmuje się na sztormowym pokładzie? Jak już w pierwszym akapicie wspomniałam Magda ma szeroki zakres obowiązków: marketing, organizacja guest spotów,wyjazdów studia na konwencje, kontakt z klientem. To właśnie ona odpisuje na setki Waszych wiadomości.Zawsze stara się jak najlepiej doradzić w kwestii projektu, doboru artysty.
Od niedawna współtworzy także kultowy Tattoofest Magazine. Możecie w nim znaleźć wywiady, które przeprowadza z artystami, którzy na stałe żyją i pracują poza granicami kraju. Jej fascynacja ludźmi, sztuką tatuażu i słowem (dzięki któremu można tyle wyrazić!) sprawia, że to co pisze jest nieszablonowe, prawdziwe i barwne.
Hobbistycznie, żeby dać gdzieś upust swojej kreatywności i energii tworzy digitalowe kolaże. Uwielbia niszowe perfumy, Nirvanę i zwierzątka - koty, ptaki, gekony, węże (nie ma wyjątków).
